Od 1995 r. pod patronatem Gminnego Ośrodka Kultury w Nawojowej działa zespół „Piecuchy”. Dba on o krzewienie tradycji lachowskich wśród dzieci i młodzieży. Rozmawiamy z Moniką Bulińską, kierownikiem zespołu.
– Pełnicie w tym roku funkcję gospodarzy Święta Dzieci Gór…
– Tak, to odpowiedzialna funkcja. Niemniej jednak to wszystkie zespoły biorące udział w festiwalu są gospodarzami.
– Jaka była Wasza droga do tego festiwalu?
– Nieco długa. W zeszłym roku zespół Piecuchy pojechał do Rabki na Karpacki Festiwal Dziecięcych Zespołów Regionalnych. Tam otrzymaliśmy nominację i przez cały rok intensywnie się przygotowywaliśmy. Dzieci chodziły na próby, uczyły się wielu rzeczy. Na Święcie Dzieci Gór jesteśmy czwarty raz. Po raz pierwszy byliśmy w 1997 r. Potem w 2004 i w 2010. Są z nami uczestnicy, którzy w 1997 mieli osiem lat, a teraz, po dwudziestu latach mają już 28. Jest chłopczyk, który jest synem członka naszego zespołu. Udział w festiwalu jest dla nas bardzo ważnym wydarzeniem, które będzie procentowało przez całe nasze życie.
– Co przygotowaliście na tegoroczny festiwal?
– Piecuchy reprezentują folklor Lachów Sądeckich, czy też Lachów Podegrodzkich. Pokażemy program pt. „Po robocie”. Po skończonej pracy dzieci mogą się pobawić. Śpiewają i tańczą. Są to 12-13 latki, które przeżywają także pierwsze zauroczenia.
Fot. Z arch. zespołu, AM.