Nowy Sącz w oczach żaków z Rosji, Białorusi i Ukrainy

Nowy Sącz w oczach żaków z Rosji, Białorusi i Ukrainy

Study Tours to Poland to inicjatywa Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności i Fundacji Edukacja dla Demokracji. Koordynatorem projektu jest Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego z Wrocławia. W tym roku miejscem realizacji projektu był Nowy Sącz, w którym gościła grupa studentów z Rosji, Białorusi i Ukrainy

Wizyty studyjne w Polsce 2017 – 2018 realizowane są przez Fundację Liderzy Przemian oraz Fundację Borussia
Jak  goście widzą Nowy Sącz?

Poczytajcie….

 

Swoją podróż do Nowego Sącza, rozpocząłem od przeglądarki mapy google. Dlatego jeszcze przed dotarciem do miasta, wiedziałem już, że będę otoczony wzgórzami, lasami i górskimi jeziorami.

Pomimo tego, iż mamy połowę października, miasto oraz jego obrzeża cały czas toną w zieleni, a złota polska jesień nabiera rozpędu!

Sam Nowy Sącz okazał się być prawdziwym polskim miastem… Polska w mojej wyobraźni jawiła się właśnie tak! Dwu- lub trzypiętrowe kamienice, wybudowane wokół stojącego po środku Ratusza wraz ze starodawnymi kościołami nieopodal – wspaniale komponują się z nowymi budowlami i gładkimi jak masło drogami

Przechadzając się po tutejszych ulicach, chciałoby się iść wolniej, aby móc przyglądnąć się każdemu detalowi! Polski koloryt oraz możliwość obcowania z różnymi mieszkańcami miasta pozwoliło mi całkowicie zanurzyć się w kulturę tego kraju oraz w niesamowity sposób spędzić czas.

Wydarzenia i spotkania zorganizowane przez STP były w różnych miejscach tego małego miasta, dlatego też udało mi się zwiedzić praktycznie wszystko. Jak tylko zaczną mnie po powrocie pytać o Polskę, obowiązkowo polecę każdemu, aby odwiedzili piękne miasteczko – Nowy Sącz.

Vladislav Kostin Sankt-Petersburg (Rosja)

 

Jestem już 6 dzień w Polsce, z czego 5 dni w mieście Nowy Sącz. W tym czasie, zdążyłam poznać się z ludźmi, którzy reprezentują między innymi takie dziedziny jak: oświata, biznes, władze lokalne czy organizacje pozarządowe.

Mnie osobiście, jako wolontariuszce, z Ukrainian Volunteer Service (dosł. Ukraińska służba wolontariatu), przyszło dowiedzieć się dużo interesujących rzeczy na temat działalności stowarzyszenia – Sursum Corda, ponieważ w UVS w Odessie (milionowym mieście) jest 1500 wolontariuszy, natomiast w małym Nowym Sączu (na 85 tyś. mieszkańców) chętnych do pracy jako wolontariusz, jest 700, każdego roku.

TAISIIA ZHARNOVNIKOVA, Odessa (Ukraina)

Nowy Sącz – to malutkie, ale za to bardzo przyjazne miasto. Kto przyczynia się do tego, że takim właśnie on jest? 10 października mieliśmy okazję porozmawiać z przedstawicielami samorządu miasta.

W trakcie naszego spotkania dowiedzieliśmy się ile tak naprawdę inwestuje władza miejska w rozwoju swojej miejscowości. Wszyscy byliśmy mile zaskoczeni faktem, iż w Nowym Sączu aktywnie funkcjonuje i sprawdza się program „budżetu obywatelskiego”, dzięki któremu każdy mieszkaniec miasta może otrzymać pieniądze na swój własny projekt.

Z kolei wiceprezydent miasta opowiedział nam o mostach, drogach oraz pozostałych przedsięwzięciach infrastrukturalnych, które udało się miastu zrealizować na przestrzeni ostatnich kilku lat. Ciekawą rzeczą było również pochylenie się przez władze miasta nad sprawami ekologicznymi w Nowym Sączu. Byliśmy zaskoczeni informacją, iż wodę kranową można śmiało pić…!

Oprócz tego dużo miejsca rządzący poświęcają jakości powietrza panującej w mieście, podkreślając przy tym, iż cały czas wymieniane są stare piece węglowe na nowe – gazowe. Większa część śmieci jest segregowana i ponownie przetwarzana. Przed Ukrainą oraz miastem z którego pochodzę jeszcze długa droga, aby osiągnąć taki poziom.

Myroslava Osadcha, Kijów (Ukraina)

Nowy Sącz, to małe i bardzo piękne miasto, na południu Polski. Jego populacja wynosi niewiele ponad 80 000 osób. W tym mieście jest naprawdę bardzo pięknie… Kiedy po raz pierwszy przechodzisz po małych i zabytkowych ulicach, doświadczasz namacalnie piękna tego miejsce i tego miasta…

Pierwszego dnia mojego pobytu w Nowym Sączu miałem problem z wymianą pieniędzy, ponieważ przyjechałem do Polski w niedzielę (a wtedy zamknięte są wszystkie kantory), więc miałem przy sobie tylko euro. Jednak po długich wędrówkach ulicami tego tajemniczego miasta nie zauważyłem, jak szybko minęło pierwszych 8 godzin mojego pobytu… Pod koniec udało się odnaleźć kantor!!!

W tym samym dniu miałem szczęście odwiedzić restaurację, która znajduje się w podziemiach Ratusza i muszę przyznać, iż byłem mile zaskoczony, widząc w menu „Rosyjskie Pierogi” Okazały się bardzo smaczne, by po chwili dowiedzieć się od miejscowych, że jest to tradycyjne polskie danie

Podczas mojego pobytu miałem szczęście spotkać się z wiceprezydentem miasta. Dowiedziałem się, że w Nowym Sączu jest najczystsza woda w całej Polsce, natomiast władze lokalne monitorują jakość powietrza i zastępują kuchenki gazowe, elektrycznymi.

Podsumowując, moje mała rada dla wszystkich: odwiedźcie proszę to wspaniałe miejsce!!!

Anton Samatkal, Witebsk (Białoruś)

Wąskie, przytulne ulice. Przepiękna architektura. Przyjaźni ludzie! To moje pierwsze skojarzenia z małym miastem Nowy Sącz, na południu Polski. W nim mieszkają ludzie, którzy kochają swoją miejscowość. Przyroda, która nie przestaje zachwycać… Jesień, która była tak niezauważona w mojej ojczyźnie… Wspomnienia, które zostaną ze mną na całe życie… i wreszcie szczęście, które wypełniało tutaj każdą chwilę.

Khrystyna Baglaj, Lwów (Ukraina)

Projekt sfinansowany w ramach Programu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności STP – wizyty studyjne w Polsce 2017 – 2018, realizowanego przez Fundację Liderzy Przemian oraz Fundację Borussia

 

 

 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama