Gdy policjanci wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej z Nowego Sącza weszli do mieszkania mężczyzny podejrzewanego o posiadanie narkotyków, zastali tam 26-latka i młodą kobietę poszukiwaną przez rodzinę. Bliscy zgłosili jej zaginięcie. Dziewczyna przebywała z 26-latkiem z własnej woli. Tak zaczęła się ta historia. Było to w grudniu. Teraz sprawa ma ciąg dalszy. Bilans dochodzenia to trzech zatrzymanych mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, podawania ich osobie małoletniej oraz nakłaniania świadków przemocą i groźbą do zmiany zeznań.
Dwaj są już w areszcie, a trzeci objęty został dozorem policyjnym.
W mieszkaniu w który zatrzymano 26-latka w towarzystwie poszukiwanej kobiety policjanci znaleźli ponad 430 gram marihuany, ponad 36 gram amfetaminy, dopalacze, wyroby tytoniowe bez polskiej akcyzy, paralizator, telefony, laptopy oraz wagi elektroniczne i woreczki strunowe.
Drugi z mężczyzn (32 lata), zamieszany w tę sprawę usłyszał zarzut zmuszania przemocą i groźbą dwóch świadków do zmiany zeznań.
Kolejnego człowieka (25 lat) zatrzymano w marcu. Przedstawiono mu zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków.
Decyzją sądu dwóch podejrzanych trafiło do aresztu. Jednemu z nich grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności za posiadanie znacznych ilości narkotyków oraz podawanie ich osobie małoletniej, natomiast drugiemu, za zmuszanie świadków do zmiany zeznań – do 5 lat więzienia. Wobec trzeciego z mężczyzn, zatrzymanego w marcu tego roku, prokuratura zastosowała dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Jemu także grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
fot. pixabay.com, KM Policji Nowy Sącz
