W sierpniu zeszłego roku sądecka „Solidarność” organizowała zbiórkę podpisów przeciwko handlowaniu w niedziele. Na ten temat wypowiadali się również przedsiębiorcy, między innymi szef Kongregacji Kupieckiej w Nowym Sączu Józef Pyzik. Optował on za całkowitym zakazem handlu. Według propozycji Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego, sklepy mają być w niedzielę otwarte, ale tylko do godz. 13. 

– W Niemczech jest konstytucyjny zakaz handlu w niedzielę, a we Francji jest on tak obwarowany przepisami finansowymi, że pracownikowi za pracę w niedzielę należy się 100% wynagrodzenia i dzień wolny – twierdził Józef Pyzik.

Podpisy pod projektem ustawy były zbierane także w Nowym Sączu. W akcję zaangażowała się „Solidarność”.

– Na ograniczeniu handlu w niedziele zyskają nie tylko pracownicy, ale także całe rodziny. Składając podpis pod projektem ustawy możecie sprawić, by niedziela była dniem odpoczynku, dniem dla rodziny i dla Boga oraz czasem duchowego wytchnienia – apelował Krzysztof Kotowicz, Kierownik Oddziału Nr 1 Regionu Małopolskiego NSZZ „Solidarność” Nowy Sącz.

Inicjatorzy akcji nie domagali się całkowitego zakazu handlu. Możliwa byłaby sprzedaż w osiedlowych sklepikach, piekarniach, kioskach z prasą, stacjach benzynowych, sklepach na dworcach i lotniskach. Sklepy miały być również otwarte m.in. w niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i Wielkanoc, a także w okresach, w których organizowane są sezonowe wyprzedaże i w niedziele przed i po wakacjach.

Projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę postał z inicjatywy Sekretariatu Banków, Handlu i Usług NSZZ „Solidarność”.

– W tym celu został utworzony „Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę”, w skład którego, oprócz „Solidarności”, weszli przedstawiciele Federacji Handlu OPZZ, przedstawiciele pracodawców z branży handlowej oraz organizacje społeczne i pozarządowe – przypomina Kotowicz.

Aktywistom zakazu handlu w niedziele udało się zebrać potrzebne 100 tys. podpisów. Ich projekt trafił do Sejmu. Teraz leży jednak odłogiem i ma coraz mniejsze szanse na poparcie. Wiele wskazuje na to, że będzie kompromis. Sklepy w niedziele miałyby być otwarte tylko do godz. 13.

– Ten wariant pracy sklepów w niedzielę popiera cała branża handlowa – zauważa poseł Adam Abramowicz z Prawa i Sprawiedliwości.

Jeśli przepisy zostaną wprowadzone, zaczną obowiązywać od stycznia 2018 r.