Lokalizacja siedziby rzecznika małych i średnich przedsiębiorstw w Nowym Sączu jest ciągle sprawą otwartą. Decyzje o tym podejmie niebawem premier Mateusz Morawiecki.

– Nie ma praktyki wpisywania konkretnych miast do ustaw – tak  poseł Arkadiusz Mularczyk tłumaczy, dlaczego wszyscy sądeccy posłowie Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali przeciw poprawce do ustawy o rzeczniku małych średnich przedsiębiorstw. Biuro rzecznika – według propozycji Klubu Jagiellońskiego – miałoby znajdować się w Nowym Sączu i taki zapis znalazł się w odrzuconej przez sejmową większość poprawce.

– Ta ustawa będzie jeszcze procedowana w Senacie i dopiero kiedy podpisze ją prezydent, premier wyda rozporządzenie o siedzibie tej instytucji – powiedział Mularczyk. – Rozmawialiśmy o tym z panią minister Emilewicz, sygnalizowaliśmy problem panu premierowi Morawickiemu i zrobimy wszystko co możliwe, aby przynajmniej oddział tej instytucji znajdował się w Nowym Sączu. Sprawa absolutnie nie jest przegrana, więc dziwić może ton komentarzy po głosowaniu. Jeszcze raz tłumaczę – trudno, żeby do ustawy sejmowej wpisywano siedzibę jakiejś instytucji, obojętnie czy byłaby to Warszawa, Kraków czy Nowy Sącz. Zanim ustawa wejdzie w życie teraz nastaje najlepszy czas na lobbing w sprawie lokalizacji tej instytucji.

(mol)

fot. Agnieszka Małecka