Przejażdżka pod parą Doliną Białej czyli… wehikuł czasu na torach

Przejażdżka pod parą Doliną Białej czyli… wehikuł czasu na torach

W sobotę (13 maja) podróżni z różnych zakątków Polski wzięli udział w przejażdżce pociągiem retro z Nowego Sącza do Tarnowa. Pociąg, skład historycznych wagonów z lat 1920 – 1935 zatrzymywał się na postoje w Grybowie, Stróżach, Kamionce Wielkiej, Ciężkowicach, Gromniku, Tuchowie. Atrakcji było mnóstwo. Jedną z nich przygotowało Wydawnictwo Dobre: każdy podróżny dostał pamiątkową „Gazetę do Pociągu… i nie tylko”. Możesz ją pobrać TUTAJ.

– To był pierwszy przejazd pociągu turystycznego po jednej z najciekawszych w regionie tras kolejowych, uruchomionej w 1876 roku – mówi Łukasz Wideł, wiceprezes Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei.

W Kamionce Wielkiej odbyła się rekonstrukcja historyczna. Na dworcu w Tuchowie można było posłuchać orkiestry lokalnej dętej.

– To wspaniała inicjatywa. Proszę spojrzeć, ile przychodzi ludzi. To coś niesamowitego. Ja jestem już drugi raz, specjalnie się przebrałem, to świetna frajda! Taki pociąg powinien przyjeżdżać do nas częściej, na pewno byłoby zainteresowanie – twierdzi inż. Adam Drogoś, burmistrz Tuchowa, który, podobnie jak w roku ubiegłym, pojawił się na stacji wraz z małżonką w stosownych strojach z lat 20. XX wieku.

Burmistrz jechał pociągiem z Tuchowa do Tarnowa. Z Nowego Sącza do Tarnowa jechał także Stanisław Sorys, Wicemarszałek Województwa Małopolskiego. Podróżnym towarzyszył zespół muzyczny – Leliwa Jazzband, przygrywając m.in. motyw z filmu „Vabank”.

Byli członkowie grup rekonstrukcyjnych w strojach z lat 20. i 30. XX wieku.

O pociągu retro do Tarnowa pisaliśmy: Parowozem Doliną Białej z Nowego Sącza do Tuchowa. Już w sobotę! 

Fot. Agnieszka Małecka

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama