Prosto z ZUS, czyli… napiszą do petenta innym językiem

Prosto z ZUS, czyli… napiszą do petenta innym językiem

Zakład Ubezpieczeń Społecznych upraszcza język oficjalnych pism kierowanych do swoich klientów. Mniej stron i rubryk będą miały także „zusowskie” formularze. Specjalnie powołany w ZUS zespół przeanalizował  jakość języka używanego w kontaktach z klientami. We współpracy z ekspertami z Pracowni Prostej Polszczyzny Uniwersytetu Wrocławskiego opracowano zasady komunikacji, do których stosować się będą wszyscy pracownicy ZUS.

Akcja „Prosto z ZUS” powstała z myślą o klientach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zadanie wymaga dużego nakładu pracy, ponieważ przełożenie ustawowych zwrotów na przystępny język, bez utraty pierwotnego sensu jest trudne – mówi Dorota Bieniasz, członek zarządu ZUS nadzorujący pion świadczeń i orzecznictwa.

Zgodnie z nowymi zasadami pisma nie mogą zawierać skomplikowanych określeń, zdania powinny być krótkie i proste, przepisy przedstawione w sposób zrozumiały, najlepiej ”własnymi słowami”.

Pierwsze zmiany można zauważyć  w konstrukcji formularzy obowiązujących w ZUS – podzielono je na jasne i czytelne sekcje, zmniejszono liczbę stron, zredukowano ilość wymaganych do wpisania danych, dodano prostą instrukcję wypełniania.

Akcja „Prosto z ZUS” to także cykl szkoleń dla pracowników, które mają podnieść standard komunikacji z klientami. Zespół ekspertów zewnętrznych wyszkoli ponad stu konsultantów językowych, którzy będą odpowiedzialni m.in. za dalsze przeszkolenie załogi ZUS  oraz nadzór nad wypracowanymi standardami prostego języka. Szkolenia potrwają
do końca roku.

Partner tego projektu – Pracownia Prostej Polszczyzny pracuje nad polskim standardem stylu plain language od 2010 r., gdy Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego przeprowadził pierwszą ekspertyzę komunikatywności tekstów  o Funduszach Europejskich.

 

 na podst. informacji Bożeny Bielawskuej

w imieniu regionalnego rzecznika ZUS

w województwie małopolskim

Reklama