Mężczyźni, którzy ukradli w Paszynie samochód marki Volkswagen mają kłopoty. Już po niespełna 30 minutach samochód został zlokalizowany przez policjantów w okolicach Koniuszowej.
– Policjanci jadący nieoznakowanym radiowozem zablokowali kierowcy możliwość dalszej jazdy – mówi mł. insp. Iwona Grzebyk – Dulak z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. – Kierowca skradzionego auta oraz pasażer gwałtownie otworzyli drzwi i zaczęli uciekać w kierunku lasu. Na tylnym siedzeniu pozostał trzeci mężczyzna, który zachowywał się agresywnie.
W bagażniku policjanci znaleźli zawiniątko z marihuaną.
Mężczyznom udało się wprawdzie uciec, ale funkcjonariusze szybko ustalili ich nazwiska i zatrzymali uciekinierów w miejscu ich zamieszkania. Kierującym pojazdem okazał się 17-latek z terenu powiatu. Do niego właśnie należały dwa zawiniątka z suszem konopi indyjskich znalezione w plecaku na tylnym siedzeniu samochodu. Chłopak usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze. Drugi z uciekinierów – 20-latek, z kradzieżą podobno nie miał nic wspólnego.
Natomiast 18 – latek, który pozostał w samochodzie odpowie za kradzież auta z włamaniem, za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
fot. KM Policji Nowy Sącz