Do tragedii doszło dzisiaj na drodze krajowej nr 28 prowadzącej w stronę Gorlic, na ulicy Lwowskiej w Nowym Sączu. Stało się to tuż po godzinie 6. Jeden z pasażerów poniósł śmierć. Pozostali z obrażeniami wewnętrznymi i złamaniami trafili do szpitala w Nowym Sączu i Gorlicach. 

Bus wiozący gości weselnych z niewyjaśnionych przyczyn zjechał i uderzył w przydrożny słup energetyczny po czym stoczył się ze skarpy. Jeden z mężczyzn poniósł śmierć na miejscu. Samochodem podróżowała grupa przyjaciół z Nowego Sącza, w wieku około 26 lat. W Limanowej świętowali ślub przyjaciół. Niestety nie dotarli do domu.

Jak relacjonują strażacy PSP z Nowego Sącza samochód marki Mercedes Sprinter uderzył w słup energetyczny, wypadł z drogi i znajdował się na polu ornym.  Słup energetyczny znajdował się pod pojazdem. Po sprawdzeniu  nie stwierdzono  występowania w nim  napięcia elektrycznego.  Pojazdem podróżowało 7 osób. Z tego  dwie  osoby znajdowały się wewnątrz pojazdu a pięć poza nim. Na miejscu znajdowała się karetka Pogotowia Ratunkowego.  Wszystkie osoby zostały poszkodowane w tym dwie osoby były w stanie ciężkim.

-Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia  oraz  udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Strażacy wspólnie z ratownikami pogotowia  prowadzili  reanimację jednej  osoby.  Na drodze wprowadzono  ruch wahadłowy. Sukcesywnie na miejsce zdarzenia docierały kolejne karetki, Policja oraz Pogotowie Energetyczne, które dokonało sprawdzenia napięcia na uszkodzonej linii energetycznej. Po ponad 40 minutowej reanimacji lekarz stwierdził zgon jednej z osób poszkodowanych. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych przez Policję oraz prokuratora uszkodzony samochód został zabrany na parking policyjny przez przybyłą na miejsce lawetę-informuje PSP.

Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, by usunąć fotele i wydostać poszkodowanych.

Rano padał obfity deszcz i nawierzchnia była śliska. Jednak oficjalnej przyczyny wypadku jeszcze nie znamy.

Fot. PSP Nowy Sącz