Nowy Sącz: para staruszków obrabowana przez fałszywych pracowników socjalnych

Nowy Sącz: para staruszków obrabowana przez fałszywych pracowników socjalnych

Chciałabym, abyście ostrzegli swoich dziadków i babcie – tymi słowami rozpoczyna się apel zamieszczony wczoraj w Internecie. W dalszej części wpisu wnuczka opisuje przykrą sytuację, jaka spotkała jej dziadków mieszkających w Nowym Sączu. Zostali oni obrabowani we własnym mieszkaniu, przez osoby udające pracowników socjalnych. Sprawę zgłoszono na policję.

„Moi dziadkowie zostali okradzeni przez parę podającą się za pracowników opieki społecznej. Poinformowali, że dziadkom należy się pomoc, ponieważ są samotni i muszą przeprowadzić z nimi wywiad. Mężczyzna zagadywał, a w tym czasie kobieta ukradła wszystkie oszczędności dziadków. Mężczyzna zasłonił swoim ciałem drzwi i dziadkowie nawet nie wiedzieli, że druga osoba jest w mieszkaniu” – w ten sposób wnuczka relacjonuje wydarzenia, które rozegrały się w środę (14 lutego) w jednym z mieszkań na osiedlu Westerplatte.

Jak informuje sądecka policja, „mężczyzna i kobieta, którzy podawali się za pracowników ośrodka pomocy społecznej mieli ok. 45 i 40 lat i obydwoje nie mówili czystą polszczyzną”. Niestety z wypowiedzi wnuczki wynika, że dziadkowie w stresie nie byli w stanie podać dokładnych rysopisów sprawców.

Nieznany mężczyzna zapukał do drzwi mieszkania 80-latków i udając pracownika socjalnego, zaproponował pomoc. Starsze małżeństwo odmówiło skorzystania z propozycji, ale wtedy nieproszony gość stał się nachalny i wszedł do środka pod pretekstem przeprowadzenia ankiety.

Chwilę później w mieszkaniu pojawiła się także kobieta, która w pewnym momencie zniknęła staruszkom z oczu. „Po upływie kilku minut nieproszeni goście nagle wyszli. Ich wizyta trwała około 10 minut, ale tyle wystarczyło, by zgłaszający stracili kilka tysięcy złotych” – informuje sądecka policja.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama