Nowy Sącz: Nietypowy sposób na włamanie

Nowy Sącz: Nietypowy sposób na włamanie

Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 28 – letniemu sądeczaninowi, który okradł mieszkańców jednego z domów przy ul. Kasprowicza. Być może w samej kradzieży nie było niczego szczególnego, nietypowe były natomiast jej okoliczności.

28-latek zapukał do jednego z domów przy ulicy Kasprowicza w Nowym Sączu pytając o pracę dorywczą wokół domu – mówi mł. asp. Iwona Grzebyk – Dulak z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Usłyszał od właścicieli, że obecnie nie potrzebują nikogo do pomocy. – Następnego dnia rano zauważyli jednak, że w salonie nie ma sprzętu RTV, m.in. telewizora, a w kuchni saszetki z dokumentami oraz gotówką, na łączną kwotę strat w wysokości 2700 złotych.

Okazało się, że „pracowity” mężczyzna włamał się nocą do posesji , rozbijając okno od strony ogrodu. Policjanci wykorzystali do pomocy psa tropiącego, ale ostatecznie do ujęcia sprawcy doprowadziły działania operacyjne.

23 maja policjanci postawili sądeczaninowi zarzuty kradzieży z włamaniem oraz kradzieży dokumentów i ich ukrycia, za co grozi łącznie do 10 lat pozbawienia wolności – informuje Iwona Grzebyk – Dulak. Ponadto mężczyzna dopuścił się tych czynów, po odbyciu kary więzienia za podobne przestępstwa, dlatego wymiar kary może być wyższy. Sprawca przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze.

fot. KMP Nowy Sącz

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama