Dziś w Nowym Sączu w ciągu niespełna pół godziny doszło do dwóch wypadków samochodowych. Jeden z nich miał miejsce na ulicy Prażmowskiego, drugi na ulicy Juranda. W każdym z nich uczestniczyły trzy auta osobowe.
Do pierwszego zdarzenia doszło około 12:25. Według zeznań świadków, samochód, który wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, uderzył w bok auta jadącego drogą główną. Wtedy kierujący tamtym pojazdem stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z drogi. Samochód przeleciał przez pas zieleni i uderzył w pojazd zaparkowany na stacji benzynowej.
W wypadku brały udział samochody: Ford Fiesta, Ford Mondeo i Volkswagen Golf IV. W dwóch z nich podróżowali wyłącznie kierowcy, natomiast pojazd stojący na stacji benzynowej był pusty. Nikt nie uskarżał się na żadne dolegliwości.
Ruch na ulicy Prażmowskiego został całkowicie zablokowany.
Drugie zdarzenie miało miejsce na ulicy Juranda około godziny 12:50. Doszło tam do zderzenia trzech samochodów: Volkswagena Polo, Toyoty oraz Renault Clio.
Pojazdami podróżowało łącznie siedem osób. Wszyscy opuścili samochody o własnych siłach. Dwie osoby uskarżały się na ból. Okazało się jednak, że hospitalizacja nie będzie konieczna.
W obu przypadkach interweniowali strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Nowym Sączu, załoga karetki pogotowia oraz policja.
fot. PSP Nowy Sącz
