Wczoraj, około godz. 12. 45, strażacy z  Nowego Sącza i Łącka zostali wysłani do Maszkowic, aby przygotować polanę na górze Zyndrama do przyjęcia śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Miał on odtransportować poszkodowaną w wyniku prac gospodarskich osobę do szpitala.

– Nie zawsze jesteśmy wzywani do tego typu przypadków – mówi st. bryg. Paweł Motyka z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. – Jeśli miejscem lądowania śmigłowca jest na przykład przyszpitalne lądowisko, boisko szkolne czy inny tego typu obiekt, nasza pomoc zazwyczaj nie jest potrzebna. Inaczej wygląda sytuacja w wypadku chociażby górskich łąk czy polan. Tutaj zabezpieczenie terenu i wyznaczenie miejsca pod przyjęcie śmigłowca wymaga wsparcia ze strony strażaków.

Ekipa strażacka sprawdza dokładnie teren pod kątem obecności przedmiotów, które pod wpływem działania pędu powietrza mogłyby dostać się do wirnika śmigłowca.

– Strażacy mają cały czas łączność z załogą śmigłowca, dzięki czemu, wie ona gdzie i kiedy można będzie wylądować – tłumaczy Paweł Motyka.

I tym razem, strażacy i druhowie dokładnie sprawdzili polanę na górze Zyndrama oraz usunęli luźne elementy. Lądowanie śmigłowca zabezpieczono dodatkowo liną gaśniczą.

Operacja przygotowania terenu trwała około godziny.

fot. Komenda Miejska PSP Nowy Sącz