Jerzy Leśniak z tytułem Honorowego Obywatela Miasta Nowego Sącza!

Do grona Honorowych Obywateli Nowego Sącza dołączył dziś (wtorek, 21 listopada) znany sądecki dziennikarz i redaktor, autor „Nowej Encyklopedii Sądeckiej”, Jerzy Leśniak. Decyzja zapadła podczas sesji Rady Miasta Nowego Sącza. Za było 14 radnych, przeciw – 3. Od głosu wstrzymały się 4 osoby.

O zasługach Jerzego Leśniaka dla Nowego Sącza przypomniał m.in. prezydent Ryszard Nowak.

– Opinie na ten temat wyraziły przeróżne środowiska. W pełni podtrzymuję uzasadnienie do uchwały, które podpisałem. Nie będę czytał tego uzasadnienia, bo każdy z państwa go ma. (…) Jerzy Leśniak był człowiekiem, który oddał większą część swego życia pracy na rzecz Nowego Sącza. Jego dokonania są wymierne i fundamentalne – mówił prezydent. – Nie poddam się presji osób, które próbują naciskać. Nadanie tego tytułu powinno mieć miejsce na tej sali. (…) Jestem przekonany o słuszności tego wniosku. Życzyłbym sobie, aby było więcej takich sądeczan, którzy taki dorobek zostawiają dla przyszłych pokoleń.

W trakcie jego przemówienia, ze strony zgromadzonych na sali obrad przedstawicieli „Solidarności” padł między innymi komentarz wyrażony jednym słowem: „obłuda”.

-Nigdy nie byłem obłudny. Może byłem dla kogoś niewygodny, ale zawsze mówiłem to, co myślę. Niejednokrotnie tym się różniłem od ludzi, którzy dziś protestują. Resztę oceni historia – stwierdził Ryszard Nowak.

Działacze sądeckiej „Solidarności” – Andrzej Szkaradek oraz obecny jej przewodniczący Krzysztof Kotowicz, usiłowali zapobiec nadaniu tytułu Honorowego Obywatela Nowego Sącza Jerzemu Leśniakowi. Przynieśli na sesję transparenty. Na jednym widniał napis: „Precz z sądecką postkomuną” umieszczony został na banerze pod fotografiami Jerzego Leśniaka, Ryszarda Nowaka, Józefa Oleksego oraz Kazimierza Pazgana. Na drugim: „Sądeccy Radni! W Waszych rękach dzisiaj HONOR Nowego Sącza”.

Głos zabrał Andrzej Szkaradek. W swojej wypowiedzi skupił się nie na dokonaniach Jerzego Leśniaka w związku z jego pracą na rzecz Nowego Sącza, lecz na jego dziennikarskiej pracy przed rokiem 1989, rokiem przełomu ustrojowego. Jego teksty porównał do tekstów… Jerzego Urbana.

-Nie głosujcie za, ocalcie honor sądeckiego PiS – nawoływał.

Prezydent Nowak zareagował błyskawicznie, broniąc zmarłego w sierpniu autora „Nowej Encyklopedii Sądeckiej”.

– Proszę sobie nie wycierać gęby PiS-em, panie Szkaradek – powiedział ostro Ryszard Nowak.

– Ja tę partię tutaj zakładałem. Wnosie mam donosy wysyłane do prezesa. Zmarli nie mogą się bronić, w ich imieniu muszą to robić żywi – zauważył z mocą.

W imieniu rodziny i przyjaciół Jerzego Leśniaka głos zabrał na sesji inicjator wniosku, profesor Bogusław Kołcz, który przeczytał zebranym list syna Jerzego Leśniaka, Karola, skierowany do prezydenta Nowego Sącza oraz sądeckich radnych. W liście tym Karol Leśniak prosił o nieupolitycznianie dyskusji nad przyznaniem tytułu jego ojcu.

– Apeluję i proszę o spokojne przeprowadzenie dyskusji oraz głosowanie nad tym punktem porządku obraz zgodnie z zasadami poszanowania zwykłej uczciwości i przyzwoitości. Śp. Jerzy Leśniak poświęcił Nowemu Sączowi całe swoje życie zawodowe, pozostawiając po sobie dorobek godny najwyższego szacunku i uznania – mówił, cytując Karola Leśniaka, profesor Kołcz.

Po przeczytaniu listu, prowadzący obrady, wiceprzewodniczący Rady Miasta Michał Kądziołka, zarządził dyskusję. Po wymianie zdań, radni przeszli do głosowania.

Radny Patryk Wicher (PiS) zauważył jeszcze, że prawnych przeciwwskazań co do nadania takiego tytułu pośmiertnie nie ma. Na takie działanie pozwala bowiem uchwała jeszcze z 1999 roku.

Ostatecznie sądeccy radni zagłosowali „za”. Jerzy Leśniak pośmiertnie zasilił poczet honorowych obywateli naszego miasta.

Czytaj też: