Jak sprzedać wiekową chałupę czyli… chwyt na marszałka

Jak sprzedać wiekową chałupę czyli… chwyt na marszałka

 

W portalach kilku biur nieruchomości krąży informacja o zabytkowej plebanii z Łącka wystawionej na sprzedaż. Koneserów może nęcić pogłoska, że podobno spędził w niej noc sam Józef Piłsudski. Budynek figuruje na mapie toruńskich nieruchomości.

12 grudnia 1914 roku. Józef Piłsudski prowadzi legionistów przez Łącko i tutaj decyduje się na nocleg. Wybór pada na plebanię. – To wydarzenie notuje zarówno kronika parafialna jak i szkolna, ale również pamięć mieszkańców. Twórczyni Zespołu Regionalnego Górale Łąccy, Maria Chwalibożanka, wspomina o tym w jednym z pism w okresie międzywojennym – potwierdza Julian Dybiec, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, członek komisji PAN, historyk.

Współczesną plebanię przy parafii pw. św. Jana Chrzciciela nic nie łączy z legendarnym budynkiem. Miejsce domu, który kiedyś tak gościnnie przyjął strudzonego bojami Piłsudskiego, zajmuje dziś kościelny parking. To tam stała plebania, która u schyłku swej świetności była tak zniszczona, że nikt nie zdecydował się na jej adaptację. Z wyjątkiem wielkiego fana drewnianych domów z bali, rozmiłowanego w góralskiej architekturze, który postanowił ją kupić. W ten sposób parafialna własność trafiła w ręce prywatne i koniec końców drewniana konstrukcja została przetransportowana na północ kraju, a teraz wylądowała w bazie ofert biura nieruchomości.

Diabeł tkwi jednak w szczegółach, bo wystawiona na sprzedaż budowla stanowi jedynie część dawnego budynku plebani. Powstała ona w 1929 roku, czyli kilkanaście lat po tym jak progi budynku przekroczył naczelnik, później marszałek, Piłsudski. Tamten pierwotny dom, w którym nocował wojskowy, składał się jedynie z murowanego parteru.  – Wydaje mi się, że dla celów czysto handlowych, marketingowych połączono różne informacje, prawdziwe i nieprawdziwe. Prawdziwą informacją jest, że Józef Piłsudski był goszczony na plebani w Łącku. Natomiast nie przebywał on w budynku oferowanym na sprzedaż – komentuje profesor Dybiec, który dodaje, że nie spodziewa się, by potencjalni kupcy sprawdzali dokładnie okoliczności wizyty Józefa Piłsudskiego.

Murowana część plebanii, w której spał Piłsudski, pozostała w Łącku i tam zrównano ją z ziemią, bo była bardzo zniszczona, a zdaniem konserwatora zabytków nie przedstawiała żadnej wartości.

Jak widać wachlarza sposobów na przyciągnięcie klienta się poszerza. Do ich grona dołączył właśnie „chwyt na marszałka”.

(PAS)

fot. Rycina z widokiem na starą plebanię, widać murowany parter i drewniane piętra. Ze zbiorów parafialnych.

Czytaj więcej! Najnowszy numer DTS  możesz pobrać tutaj:: https://www.dts24.pl/pobierz-najnowszy-dts/

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama