Rytro- 26, Stary Sącz – 25, Nowy -21. Tak wygląda czołówka rankingu bezmyślności.
– Cieszymy się z deszczu, bo dzięki niemu w poniedziałek nie dostaliśmy żadnego wezwania do pożaru spowodowanego wypalaniem suchych traw. Tylko w sobotę takich wezwań było ponad 40, a w niedzielę ponad 20 – mówi st. bryg. Paweł Motyka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Jak podkreśla Paweł Motyka, tegoroczny bilans pożarów przedstawia się tragicznie. Na 266 wszystkich pożarów, które zanotowano na Sądecczyźnie ponad 150 to pożary suchych traw.
– Wciąż dominują te same miejsca, czyli przede wszystkim dolina Popradu. W samym Rytrze zanotowano w tym roku 26 pożarów – dodaje.
Strażacy przypominają, że pożar traw, zwłaszcza kiedy towarzyszy mu wiatr, może przybrać nieoczekiwany kierunek i zakończyć się tragicznie.
– Sam podpalacz może dostać się w pułapkę i odciąć sobie drogę ucieczki. Mogą się także zapalić budynki gospodarcze i mieszkalne. Pożar może się przenieść się do lasu – przypomina Paweł Motyka.
Liczba pożarów traw w poszczególnych miesiącach w 2017 roku:
– Styczeń – 1
– Luty – 65
– Marzec – 86
Ilość pożarów suchych traw w gminach w 2017 roku:
– Rytro – 26
– Stary Sącz – 25
– Nowy Sącz – 21
– Piwniczna Zdrój – 18
– Podegrodzie – 18
– Łącko – 15
– Chełmiec 14 – pożarów
– Korzenna – 5
– Gródek nad Dunajcem – 2 pożary
– Grybów – miasto – 2
– Kamionka Wielka – 2
– Krynica Zdrój – 0
– Łabowa – 0
– Łososina Dolna – 0
– Muszyna – 0
– Nawojowa – 0
– Muszyna – 0
fot. KM PSP Nowy Sącz