Nowy Sącz dostanie czujniki powietrza

Nowy Sącz dostanie czujniki powietrza

Dzięki facebookowej akcji „Czy wiesz czym oddychasz” Nowy Sącz jest jednym z trzech miast, które otrzymają siedem dodatkowych darmowych czujników powietrza. Sądeczanie (i nie tylko) oddali łącznie 5520 głosów. Oprócz Nowego Sącza sensory otrzymają Sosnowiec (5816 głosów) oraz Gliwice (4876 głosów).

Przez tydzień mieszkańcy mieli czas, aby za pośrednictwem internetowej sondy zagłosować na Nowy Sącz.

– Udało się! Mamy siedem czujników jakości powietrza na rok! Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy oddali głos na Nowy Sącz – nie tylko tym pochodzącym z Sądecczyzny, ale również przyjaciołom z Krakowa, Warszawy, ze Śląska, z Lublina i innych miast Polski – mówi Bartłomiej Orzeł z Sądeckiego Alarmu Smogowego.

– Co innego jest jednak dla mnie ważne – pokazaliśmy, że potrafimy się, jako Sądeczanie, zmobilizować i podjąć skuteczną walkę z dużo większymi miastami – w gronie konkursowiczów mniejszy od Nowego Sącza był tylko Żywiec, a przecież w pokonanym polu zostawiliśmy dużo większe Gliwice, Rybnik czy Bielsko-Białą – dodaje Orzeł.

Kiedy sensory, które będą informować o stężeniu szkodliwych dla zdrowia pyłów trafią do naszego miasta?

– Wymaga to trochę czasu. Musimy najpierw wytypować lokalizacje. W tym celu zwrócimy się z prośbą do dyrektorów szkół, przedszkoli, proboszczów sądeckich parafii o zamontowanie sensorów.  Chodzi o to, aby czujniki były zamontowane w miejscach użyteczności publicznej. Co prawda najpierw powinna być wybrana lokalizacja, a dopiero potem organizowanie konkursu, ale i tak ważne jest to, że miasto czujniki otrzyma – cieszy się Orzeł.

O akcji pisaliśmy: Pomóż zdobyć darmowe czujniki smogu dla miasta!

***
Celem akcji jest zwiększenie świadomości społecznej na temat smogu. Publikowane są tu najnowsze badania, wiadomości z kraju i zagranicy – wszystko to, co dotyka problematyki zanieczyszczonego powietrza. #PolskaOddycha jest profilem edukacyjnym, gdzie można dowiedzieć się nie tylko o skutkach smogu, ale także o tym, jak się przed nim chronić.

Fot. Facebook.

Reklama