Beskidzka pętla z Jaworzyną i bacówką

Beskidzka pętla z Jaworzyną i bacówką

Krynica – Jaworzyna – Runek – Bacówka n/Wierchomlą – Szczawnik – Złockie – Jastrzębik – Powroźnik – Krynica

Długość 39 km, różnica wysokości 1107, czas przejazdu około 5 h, max.wys. 1114 m n.p.m., min. wys. 452

Trasa może porządnie zmęczyć jednak nie należy się tym zniechęcać, bo tak dobrze spędzony czas rekompensuje każdą kroplę potu. Zatem wskakujemy na siodełko i jazda! Nie potrzebujemy plecaka z zapasem przekąsek pozwalających przetrwać na trasie. Odpocząć i posilić się można w dwóch schroniskach górskich na Jaworzynie Krynickiej i Bacówce nad Wierchomlą lub w mijanych sklepikach, których jest naprawdę sporo.

Zaczynamy przygodę na deptaku, od strony ul. Ebersa i Kraszewskiego. Ruszamy ul. Kraszewskiego w w kierunku Muszyny.

Przy szpitalu skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną skręcamy w prawo i przez osiedle Czarny Potok już lekko pod górę jedziemy w kierunku kolei gondolowej. Czerwony szlak odchodzi od szosy w lewo i wyprowadzi nas na szczyt Jaworzyny.

To koniec żartów, przed nami prawie 6 km podjazdu i 504 m przewyższenia. Ze szczytu jedziemy szlakiem czerwonym pieszym aż do Runka, dalej wzdłuż grzbietu w górę i w dół za znakami niebieskimi.

Docieramy do Runka i tuż za szczytem rozdroże, w prawo czerwony na Łabowską Halę my lekko w lewo niebieskim do schroniska Bacówka nad Wierchomlą. Ten odcinek to głównie zjazd, przyjemny lecz dość trudny, w lesie luźne kamienie, korzenie.

Od schroniska szlakiem pieszym niebieskim w kierunku Pustej Wielkiej. Po drodze mijamy Górne stacje wyciągów Stacji Narciarskiej „Dwie Doliny Muszyna – Wierchomla”.

Przy kapliczce pod Jaworzynką zostawiamy szlak niebieski i przesiadamy się na żółty, w lewo do lasu w kierunku Szczawnika.

Zjeżdżamy początkowo przyjemnie, równolegle do trasy narciarskiej, pomiędzy stacjami końcowymi wyciągów przecinamy trasę i jedziemy w kierunku lasu za szlakiem żółtym.

Dolny odcinek zjazdu już trudniejszy. Jesteśmy w Szczawniku.

Droga asfaltowa w prawo w dół kierunek Muszyna. Mijamy szkołę w Złockiem, zabytkową cerkiew i od niej w dół do drogi Złockie Jastrzębik. Przed nami  prawie 4 km przyjemnego zjazdu drogą asfaltową.

W Jastrzębiku przejazd kolejowy. Tu docieramy do drogi głównej Muszyna – Krynica, skręcamy w lewo i po 7 km  łagodnego wznoszenia się docieramy do punktu startu.

Anna Skrzypczak

Reklama